18h27 CEST
15/08/2025
Ze względu na konflikt izraelsko-palestyński kluby z tego kraju rozgrywają mecze w europejskich pucharach na Węgrzech. Maccabi w roli gospodarza występuje na stadionie w Debreczynie.
W czwartek Raków wygrał 2:0, odrobił straty z pierwszego spotkania (0:1) i awansował do 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Atmosfera między polskim i izraelskim klubem była bardzo napięta. Podczas wcześniejszego meczu w Częstochowie na trybunie kibiców Rakowa wywieszono transparent: „Izrael morduje, a świat milczy”.
Izraelscy kibice w czwartek zachowywali się agresywnie wobec piłkarzy Rakowa i polskich kibiców. Do spięć dochodziło również między piłkarzami i członkami sztabów szkoleniowych obu drużyn. Po meczu Maccabi odwołało swoją konferencję prasową. Największą uwagę zwrócił jednak transparent z napisem „Mordercy od 1939 roku”.
Zareagowali na to polscy politycy, w tym m.in. prezydent RP Karol Nawrocki, minister sportu Jakub Rutnicki, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Interwencję w UEFA zapowiedział prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza, który treść transparentu nazwał „prowokacją” i „fałszowaniem historii”.
UEFA zareagowała po meczu w Debreczynie, jednak skierowała zarzuty wobec obu klubów. Rozpoczęto postępowanie zgodnie z artykułem 55. Regulaminu Dyscyplinarnego UEFA. Federacja oskarża Maccabi o niewłaściwe zachowanie drużyny i „przesyłanie wiadomości nieodpowiedniej dla wydarzenia sportowego". Ten drugi zarzut kierując także pod adresem Rakowa, który odpowie ponadto za odpalanie fajerwerków na trybunach.
„Organy Dyscyplinarne UEFA podejmą decyzję w tej sprawie w odpowiednim czasie” - napisano w komunikacie.(PAP)
mg/ krys/