09h18 CEST
30/05/2025
Do zwycięstwa gospodarzy poprowadzili Jalen Brunson - 32 punkty oraz grający mimo kontuzji Karl-Anthony Towns - 24 pkt i 13 zbiórek. "Double-double" miał też Josh Hart - 12 pkt i 10 zbiórek.
"Nie mamy marginesu błędu. Jesteśmy pod ścianą, każdy mecz to być albo nie być. Jeśli następnym razem nie wykrzeszemy z siebie takiej energii, takiej skuteczności, nasz sezon się zakończy" - powiedział Towns.
W barwach Pacers najwięcej punktów uzyskał Bennedict Mathurin - 23. Dołożył też dziewięć zbiórek. Dwucyfrową liczbę punktów uzyskali jeszcze tylko Kameruńczyk Pascal Siakam - 15 oraz Obi Toppin - 11. Tym razem nie zachwycił Tyrese Haliburton, który dwa dni wcześniej miał tzw. triple-double (30 pkt, 15 asyst i 12 zbiórek) - w czwartek ledwie osiem "oczek" i sześć asyst.
Szósty mecz odbędzie się w sobotę w Indianapolis.
Miejsce w wielkim finale mają już zapewnione koszykarze Oklahoma City Thunder. W środę wyeliminowali Minnesota Timberwolves, wygrywając serię play off 4-1.(PAP)
mm/ pp/