08h57 CEST
04/05/2025
Trener Hansi Flick próbował wykorzystać mecz ze słabszym rywalem, aby dać odpocząć kluczowym piłkarzom. Barcelonę bowiem we wtorek czeka w Mediolanie rewanżowy mecz z Interem w półfinale Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
Lewandowskiego z gry wyłączyła kontuzja, a Szczęsnego w bramce zastąpił Marc-Andre ter Stegen. Niemiec rozegrał pierwsze spotkanie od września ubiegłego roku, kiedy doznał poważnej kontuzji kolana. Czyste konto utrzymał tylko do szóstej minuty, kiedy po rykoszecie pokonał go Ivan Sanchez.
Flick musiał szybko zrewidować plany oszczędzania najlepszych zawodników, bo desygnowana przez niego jedenastka miała problem z odrobieniem straty. Już w 38. minucie wszedł Lamine Yamal, a po przerwie na murawę wybiegli Raphninha i Frenkie de Jong.
Zmiany przyniosły efekt. W 54. minucie wyrównał Raphinha, a w 60. zwycięską bramkę zdobył Fermin Lopez.
Barcelona prowadzi w tabeli. Nad drugim Realem Madryt ma siedem punktów przewagi. "Królewscy" w niedzielę podejmą Celtę Vigo. (PAP)
wkp/ sab/