18h17 CEST
25/06/2025
Marsylski klub w poprzednim sezonie zajął szóste miejsce w tabeli francuskiej ekstraklasy. Krajowa Dyrekcja Zarządzania i Kontroli (DNCG), organ odpowiedzialny za kwestie finansowe w rozgrywkach piłkarskich podjęła decyzję o jego degradacji do niższej ligi.
Decyzja taka wisiała nad klubem już od listopada 2024 roku, została jednak zawieszona. Zadłużenie klubu sięga 500 mln euro.
Na banerach i plakatach widnieją napisy "Textor dehors", co w języku francuskim najogólniej można określić słowami "Textor wynocha".
Pojawiły się one m.in. na Bazylice Notre-Dame de Fourviere, w pobliżu Stadionu Groupama oraz na mostach nad Rodanem i Saoną.
"John Textor nigdy nie był właściwym człowiekiem i nigdy nim nie będzie” – informuje komunikat organizacji kibiców "Bad Gones" i wzywa "jego licznych wierzycieli do odzyskania kontroli i przekazania kluczy do Olympique Lyon komuś, kto uszanuje tę instytucję i oczyści ją z licznych zniewag, których doznała”.
Amerykanin poprzez holding Eagle Football posiada akcje innych klubów piłkarskich jak brazylijski Botafogo czy też belgijski RWD Molenbeek.
Na początku tygodnia Textor podpisał umowę o sprzedaży swoich akcji angielskiego Crystal Palace, aby w ten sposób pokryć straty Olympique Lyon.
Kluby europejskie natychmiast rzuciły się aby pozyskać czołowych zawodników zdegradowanego Olympique. O 20-letniego belgijskiego napastnika Malicka Fofanę ubiega się Chelsea Londyn. Zapewne klub zmienią 24-latkowie Argentyńczyk Thiago Almada i Gruzin Georges Mikautadze oraz były zawodnik Bayernu Monachium, Francuz togijskiego pochodzenia 30-letni Corentin Tolisso.
Olympique przysługuje możliwość odwołania się od decyzji władz rozgrywek.
Jeśli degradacja zostanie podtrzymana, w przyszłym sezonie w ekstraklasie zagra Reims, czyli zespół pokonany przez FC Metz w barażach o prawo gry w elicie.(PAP)
jej/ co/