06h57 CEST
14/08/2025
Paris Saint Germain - Tottenham Hotspur 2:2 (0:1), 4-3 w karnych.
Bramki: dla PSG - Kang-In Lee (85), Goncalo Ramos (90+4); dla Tottenhamu - Micky van de Ven (39), Cristian Gabriel Romero (48-głową).
Żółte kartki: PSG - Bradley Barcola, Willian Pacho, Ousmane Dembele. Tottenham: Richarlison, Kevin Danso.
Sędzia: Joao Pinheiro (Portugalia). Widzów: około 25000.
Tottenham Hotspur: Guglielmo Vicario - Pedro Porro, Cristian Gabriel Romero, Kevin Danso, Micky van de Ven - Joao Palhinha (72. Archie Gray), Rodrigo Bentancur, Pape Matar Sarr (90+1 Lucas Bergvall) - Mohammed Kudus (79. Mathys Tel), Richarlison (72. Dominic Solanke), Djed Spence.
Paris Saint-Germain: Lucas Chevalier - Achraf Hakimi, Marquinhos, Willian Pacho, Nuno Mendes - Warren Zaire-Emery (68. Kang-In Lee), Vitinha, Desire Doue (77. Goncalo Ramos) - Bradley Barcola (67. Ibrahim Mbaye), Ousmane Dembele, Chwicza Kwaracchelia (60. Fabian Ruiz).
Do meczu o Superpuchar UEFA PSG przystąpiło jako zwycięzca tegorocznej Ligi Mistrzów, a Tottenham Hotspur jako triumfator Ligi Europy. Trener Luis Enrique w ciągu dwóch sezonów zdobył z paryskim klubem siedem trofeów i liczył na ósme. PSG drugi raz w historii uczestniczyło w Superpucharze. W 1996 roku przegrało z Juventusem Turyn, w którym występował Zinedine Zidane.
Tottenham triumfując w Lidze Europy zdobył pierwsze trofeum od 17 lat. Mimo to zdecydował się na zmianę trenera. Ange Postecoglou został zastąpiony przez Thomasa Franka, który przeniósł się z Brentfordu i podpisał trzyletni kontrakt.
PSG i Tottenham pierwszy raz spotkały się w meczu o stawkę. W 2025 roku paryżanie wygrali pięć z ośmiu spotkań z angielskimi klubami, natomiast Spurs z francuskim klubem ostatnio mierzyli się w sezonie 2022/23. W fazie grupowej Ligi Mistrzów dwukrotnie pokonali Olympique Marsylia.
W meczu o Superpuchar pierwszy celny strzał w 23. minucie oddał napastnik Tottenhamu - Richarlison. Obronił go Lucas Chevalier, który latem został sprowadzony do PSG z Lille.
PSG miało mniej szczęścia w 39. minucie, gdy po rzucie wolnym strzał z bliska oddał Joao Palhinha. Chevalier dobrze interweniował, jednak piłka odbiła się od poprzeczki, a holenderski obrońca Micky van de Ven z bliska umieścił ją w bramce.
W pierwszej połowie piłkarze PSG wykonali 260 podań, a zawodnicy Tottenhamu - 92. Przewaga w posiadaniu piłki nie miała jednak przełożenia na liczbę stwarzanych sytuacji. Spurs oddali trzy celne strzały na bramkę, natomiast paryżanie ani jednego.
Na początku drugiej połowy groźny strzał na bramkę Chevaliera oddał Richarlison. Francuski bramkarz skapitulował po raz drugi w 48. minucie, kiedy Pedro Porro podał z rzutu wolnego, a Cristian Gabriel Romero głową strzelił gola na 2:0.
Następnie obrońca Tottenhamu Kevin Danso oddał strzał głową, lecz trafił w boczną siatkę. Po chwili w polu karnym przewrócił się Pedro Porro, lecz sędzia stanowczo pokazał, że nie było faulu.
PSG zdobyło bramkę kontaktową w 85. min. Koreańczyk Kang-In Lee lewą nogą celnie przymierzył zza pola karnego. W doliczonym czasie Ousmane Demele dośrodkował w pole karne, a Goncalo Ramos strzałem głową wyrównał na 2:2.
W meczach o Superpuchar Europy nie ma dogrywki. Od razu przystąpiono do serii rzutów karnych. Piłkarze PSG wygrali 4-3, a decydujący strzał wykonał Nuno Mendes.
12 z ostatnich 13 Superpucharów Europy padło łupem triumfatorów Ligi Mistrzów. Do niespodzianki doszło w 2012 roku, gdy Atletico Madryt pokonało Chelsea Londyn 4:1.
Maciej Gach(PAP)
mg/ af/