Aktualni mistrzowie świata po raz drugi pokonali w Finów w tegorocznych ME, gdyż w fazie grupowej w Tampere zwyciężyli aż 91:61.

Mistrzostwo Starego Kontynentu zdobyli tylko raz - w 1993 roku w Monachium, pod wodzą trenera Svetislava Pesica, gdy pokonali Rosję 71:70. W 2005 r. w Belgradzie przegrali natomiast w finale z Grecją 62:78.

Niemcy w półfinale wystąpili po raz piąty w historii, ale pierwszy raz turniej po turnieju. W 2022 r., prowadzeni przez Kanadyjczyka Gordona Herberta, ulegli w 1/2 finału Hiszpanom, późniejszym triumfatorom (91:96), a w spotkaniu o brąz pokonali Polaków 82:69.

Finowie po raz pierwszy pojawili się w tej fazie czempionatu, a do tej pory najlepszym ich miejscem była szósta lokata w 1967 r. W 2022 w Berlinie podopieczni trenera Lassi Tuoviego zostali sklasyfikowani na siódmej pozycji. Bilans meczów tych drużyn do spotkania z Rydze był remisowy 5-5 i co ciekawe pięć pierwszych pojedynków wygrali Finowie, a pięć kolejnych Niemcy. Zespół Finlandii po raz ostatni pokonał rywala w kwalifikacjach olimpijskich w 1968 r. (88:67).

Niemcy mieli zdecydowaną przewagę w pierwszej połowie (choć po 4 minutach gry było 11:4 dla Finlandii) i po 20 minutach wygrywali 61:47. Prowadził ich ponownie Alan Ibrahimagic, który zastąpił w roli głównego szkoleniowca Alexa Mumbru (siedział na ławce rezerwowych). Problemy zdrowotne Hiszpana w pierwszej fazie turnieju spowodowały, że trafił nawet do szpitala w Tampere.

Trzecią kwartę Finowie zagrali lepiej w obronie, wygrali ją 26:20, zmniejszając w jej koncówce straty do sześciu punktów - 71:77 i 73:79.

W ostatniej części mistrzowie świata kontrolowali sytuację na parkiecie za sprawą agresywnej obrony mocno ograniczającej dystansowe rzuty rywali. Lider Finów Lauri Markkanen, występujący na co dzień z Utah Jazz, zdobył tylko 16 pkt i miał osiem zbiórek. Niemcy, po serii rzutów zza linii 6,75 m, prowadzili na trzy pół minuty przed końcem 96:78.

Do zwycięstwa dającego finał poprowadzili niemiecką ekipę Dennis Schroeder z Sacramento Kings, który miał double-double - 26 pkt i 12 zbiórek, Franz Wagner z Orlando Magic - 22 pkt i Daniel Theis - 10 pkt i 11 zbiórek. Wśród Finów najskuteczniejszym był Olivier Nkamhoua - 21 pkt i dziewięć zbiórek.

Finowie po raz w historii powalczą o medale ME z przegranym z pary Grecja - Turcja. (PAP)

olga/ cegl/