Amerykanin Loyd z AS Monaco, który dostał polski paszport w sierpniu, zdobywał w swoim debiucie w ME średnio 22,4 pkt, miał 3,3 zbiórki i 2 asysty. Jego gra przyczyniła sie w znacznym stopniu do awansu Polaków do ćwierćfinału. Oprócz niego w drugim zespole gwiazd znaleźli się: Turek Cedi Osman (Panathinaikos Ateny), Fin Lauri Markkanen (Utah Jazz), Izraelczyk Deni Avdija (Portland Trail Blazers) oraz Serb Nikola Jokic (Denver Nuggets).

Turcy wystąpili w finale po raz drugi. Zdobyli srebrny medal w Stambule w 2001 r., gdy ulegli Jugosławii 69:78. Ostatni raz w najlepszej ósemce byli w 2009 w Katowicach.

Seria ośmiu zwycięstw z rzędu w Rydze (występowali też w grupie w stolicy Łotwy) do niedzielnego finału oznacza, że reprezentacja Turcji poprawiła swoją najlepszą serię wygranych w ME - siedem, z 1957 r. Ataman to trzykrotny mistrz Euroligi (dwa razy Anadolu Efesem Stambuł i raz z Panathinaikosem Ateny).

Najlepszym młodym koszykarzem (Rising Star) uznano 18-letniego Fina Miikkę Muurinena, który był kluczowym rezerwowym zespołu „Susijengi” (Wataha wilków) prowadzonego przez 38-letniego (i 251 dni) trenera Lassi Tuoviego, który był najmłodszym szkoleniowcem w półfinale ME od 2003 r., gdy za grę Hiszpanii odpowiadał 34-letni (i 65 dni) Moncho Lopez.

Bonga został wybrany najlepszym zawodnikiem finału, w którym zdobył 20 pkt, miał pięć zbiórek, trzy asysty, blok i przechwyt.

Najlepszym koszykarzem całego turnieju (MVP) wybrano rozgrywającego drużyny Niemiec Dennisa Schroedera z Sacramento Kings, któremu nagrodę wręczył słynny Hiszpan Rudy Fernandez, mistrz świata (2006) i trzykrotny mistrz Europy (2009, 2011 i 2015). Tytuł MVP Schroeder wywalczył także w MŚ 2023, gdy Niemcy w finale w Manili pokonali Serbów.

Do pierwszej piątki zostali wybrani Schroeder, jego kolega z drużyny Franz Wagner (Orlando Magic), Turek Alperen Sengun (Houston Rockets), Grek Giannis Antetokounmpo (Milwaukee Bucks) oraz najlepszy strzelec turnieju (średnio 34,7 pkt, oraz 8,6 zbiórek i 7,1 asyst) - Słoweniec Luka Doncic (Los Angeles Lakers), zatem wyłącznie gracze występujący na co dzień za oceanem w NBA. (PAP)

olga/ af/