15h17 CEST
05/08/2025
Teraz 30-letnia zawodniczka doszła do siebie i rozpoczęła przygotowania do startu na igrzyskach olimpijskich w 2026, gdzie wystąpi przed własną publicznością w Anterselvie.
W poprzednim sezonie Vittozzi kilkukrotnie przekładała termin powrotu do rywalizacji. Jednak tuż po Nowym Roku zdecydowała się całkowicie zrezygnować w sezonie 2024/25 ze startów, aby skupić się na pełnym powrocie do zdrowia i wystąpić w optymalnej formie w igrzyskach Mediolan-Cortina d'Ampezzo.
"Mam się dobrze, moja rekonwalescencja przebiega sprawnie, a treningi idą dobrze. Widzę postępy z tygodnia na tydzień, więc jestem szczęśliwa" - poinformowała zawodniczka w mediach społecznościowych. Przyznała jednak, że na razie trenuje samodzielnie, nie dołączyła jeszcze do koleżanek z drużyny.
"Muszę stopniowo zwiększać obciążenia, po to, żeby zachować spokój ducha i nie przesadzić. Nie chcę też, aby reszta zespołu dostosowywała swój trening do mnie" - dodała.
Ostatnio Włoszka trenowała w Ruhpolding z Niemką Franziską Preuss, zdobywczynią Pucharu Świata w poprzednim sezonie, gdy Vittozzi leczyła kontuzję. "W sporcie jest dużo zazdrości i zazwyczaj nie ma zbyt wielu empatycznych osób. Ale ona mi bardzo pomogła, za co mogę tylko podziękować" - podkreśliła.
Teraz Vittozzi przygotowuje się do letnich mistrzostw Włoch w Antholz, a w połowie września powinna pojechać na obóz do Livigno już z reprezentacją. Najważniejszym wydarzeniem sezonu 2025/2026 będą w lutym zimowe igrzyska olimpijskie w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo, na których zawody biathlonowe odbędą się na sprawdzonym obiekcie w Anterselvie.
Oprócz triumfu w PŚ w sezonie 2023/24, Włoszka ma w dorobku także w 2024 roku medale z mistrzostw świata w Czechach. Tam zdobyła złoto w biegu na 15 km oraz srebro w biegu na dochodzenie na 10 km, w biegu ze startu wspólnego kobiet na 12,5 km i w supermikście.
Sezon Pucharu Świata 2025/26 w biathlonie rozpocznie się 29 listopada w Oestersund w Szwecji. (PAP)
wha/ sab/