Odermatt potwierdził, że w zbliżających się igrzyskach będzie faowrytem aż trzech konkurencji - zjazdu, supergiganta i slalomu giganta. We wszystkich odniósł już tym sezonie zwycięstwa, a gigant wygrał po raz drugi. Jak na razie ma w dorobku jeden medal olimpijski - złoty z Pekinu w slalomie gigancie.

W czwartek Szwajcar pewnie wygrał zjazd, a w niedzielę z dużą przewagą prowadził po pierwszym przejeździe, o 0,87 s wyprzedzając Norwega Henrika Kristoffersena i jeszcze do niedawna jego kolegę z kadry, obecnie reprezentującego Brazylię Lucasa Pinheiro Braathena. W drugim przejeździe obu wiceliderów "pogodził" Włoch Alex Vinatzer, który awansował z 10. miejce na drugie. Do Odermatta, mającego dopiero 25. czas drugiego przjazdu, stracił tylko 0,23 s.

Kristoffersen zakończył zawody na trzecim miejscu, a Pinheiro Braathen na piątym.

Odermatt jest zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej PŚ i ex aequo z czwartym w niedzielę Austriakiem Stefanem Brennsteinerem prowadzi w klayfikacji slalomu giganta.

Wyniki:

1. Marco Odermatt (Szwajcaria)   2.20,59 (1.08,80/1.11,79)
2. Alex Vinatzer (Włochy)    strata 0,23 (1.10,11/1.10,71)
3. Henrik Kristoffersen (Norwegia)  0,34 (1.09,66/1.11,27)

Klasyfikacja generalna PŚ:

1. Marco Odermatt (Szwajcaria)     445 pkt
2. Vincent Kriechmayr (Austria)    227
3. Henrik Kristoffersen (Norwegia) 218

Klasyfikacja slalomu giganta:

1. Marco Odermatt (Szwajcaria)        200
 . Stefan Brennsteiner (Austria)      200
3. Henrik Kristoffersen (Norwegia)    176

(PAP)

krys/ sab/