Podobnie jak rok temu zawodnicy z 15 państw rywalizowali w Sopocie w 11 konkurencjach - siedmiu żeńskich i czterech męskich.

Na Stadionie Leśnym nie zabrakło niezłych rezultatów. Lekkoatletom sprzyjała pogoda – było słonecznie i ciepło.

W konkurencji memoriałowej, czyli rzucie oszczepem, która miała upamiętnić wicemistrza olimpijskiego z 1956 roku z Melbourne Janusza Sidłę, zwyciężył Mrzygłód (ALKS AJP Gorzów Wlkp.) – 81,80 m. Drugi był Dawid Wegner (LUKS Start Nakło nad Notecią) – 79,28.

Na dobrym poziomie stał bieg mężczyzn na 800 m. Jego triumfator Wyderka (AZS AWF Katowice) zanotował 1.44,63, co jest nie tylko jego rekordem życiowym, ale także najlepszym w tym roku wynikiem w kraju. Na drugiej pozycji uplasował się Brazylijczyk Guilherme Orenhas – 1.45,01, a na trzeciej Mateusz Borkowski (AZS AWF Warszawa) – 1.45,43.

Na połowę krótszym dystansie zmierzyli się mistrzowie olimpijscy z Tokio w 2021 roku w sztafecie mieszanej 4x400 m Kajetan Duszyński (AZS Łódź) i Karol Zalewski (AZS UWM Olszyn). Wygrał ten pierwszy – 45,95, Zalewski zajął piąte miejsce – 46,82.

Ponadto na 110 m ppł najlepszy okazał się Jakub Szymański (SKLA Sopot). Tegoroczny halowy mistrz Europy w biegu na 60 m ppł z Apeldoorn uzyskał 13,45, co jest najlepszym tegorocznym krajowym osiągnięciem. Reprezentant gospodarzy zdecydowanie wyprzedził Niemca Gregory'ego Minoue i rekordzistę Afryki Antonio Alkanę z RPA, którzy mieli ten sam czas – 13,87.

Podczas tego weekendu dwa zwycięstwa w rzucie dyskiem odniosła Daria Zabawska (AZS UMCS Lublin). W sobotę w Gdańsku w 53. Memoriale Józefa Żylewicza – 61,65 (ten wynik otwiera krajowe tabele), a w niedzielę w Sopocie – 60,80.(PAP)

md/ pp/