13h17 CEST
22/04/2025
Bukowiecka straciła większą część sezonu halowego z powodu kontuzji, której nabawiła się w mityngu w Ostrawie na początku lutego. Nie wystartowała ani w halowych mistrzostwach Europy w Apeldoorn, ani świata w Nankinie.
W Kantonie Bukowiecka ma pobiec w sztafetach 4x400 m kobiet i mieszanej. Do tych konkurencji zgłoszono także: Weronikę Bortnowską, Aleksandrę Formellę, Karolinę Łozowską, Annę Pałys, Justynę Święty-Ersetic, Alicję Wronę-Kutrzepę, Kajetana Duszyńskiego, Patryka Grzegorzewicza, Marcina Karolewskiego, Michała Kijewskiego, Mateusza Rzeźniczaka, Daniela Sołtysiaka i Maksymiliana Szweda.
"Dla sztafet to priorytetowy start w tej części sezonu, będący kwalifikacją na wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio" – powiedział trener żeńskiej sztafety 4x400 m Aleksander Matusiński, cytowany w komunikacie PZLA.
Matusiński przypomniał, że przed sztafetami powtórnie postawiono wyzwanie wywalczenia kwalifikacji do głównej imprezy sezonu już w pierwszym starcie, bo przed rokiem na Bahamach rywalizowały one o przepustki do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Polska ekipa poleci do Chin bezpośrednio na start.
"Powtarzamy schemat, który zastosowaliśmy z powodzeniem przy okazji niedawnych halowych mistrzostw świata w Nankinie. Lecimy do Azji tuż przed występem, unikamy problemów z długą aklimatyzacją" – dodał Matusiński.
W programie mistrzostw po raz pierwszy znajdzie się sztafeta mieszana 4x100 m.
W sztafetach tradycyjnych 4x100 m, 4x400 m oraz sztafecie mieszanej 4x400 m kwalifikację do wrześniowych mistrzostw świata w Tokio wywalczy po 14 najlepszych drużyn. (PAP)
af/ co/